sobota, 5 sierpnia 2017

policyjna odznaka

Rzadko mi się zdarzają takie kartki. A ta się wydarzyła. Najwięcej trudności miałam w dokładnym wycięciu poszczególnych elementów odznaki. Warstw było pięć, i trochę dużo szczegółów, ale efekt zadziwił nawet policjantów. Bardzo się cieszę.  W moich kartkach pojawiają się wciąż te same elementy... koronki  i kwiatki które są chyba już ich znakiem rozpoznawczym. 

Chciałam żeby ta kartka była trochę surowa, jak surowa i trudna jest służba... a jednocześnie kobieca, bo policjantem kończącym pracę była kobieta. 





Jak widać zapasów wszystkiego mam jeszcze sporo, praktycznie kupuję tylko bazy na kartki i koperty... no czasem zachcianki... Mam całe mnóstwo pojedynczych, papierowych  kwiatków i muszę coś z nich wymyślić... zabierają za dużo miejsca!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz