niedziela, 3 kwietnia 2011

ciągle nie mam czasu czyli szybkie pieczenie

Przyszła wiosna i jak to bywa o tej porze roku nie mogę się z niczym ogarnąć... wiatr w głowie, nabrzmiałe paki na drzewach i góra pracy do zrobienia skutecznie oddala mnie od tego co lubię. Mam nadzieje że jeszcze tydzień, dwa i wszystko wróci do jako takiej normalności. A na razie w przypływie szaleńczej ochoty na coś słodkiego sprawiłam sobie idealne muffinki marmurkowe. Przepis inspirowany tym przepisem wydaje się idealny... nie za słodkie, gdzieniegdzie mocno czekoladowe, pyszne... polecam :)




A oto przepis, składniki na 12 sztuk:


280 g mąki
1 łyżka proszku do pieczenia
szczypta soli
115 g cukru (ja dałam cukier trzcinowy, dzięki czemu babeczki są bardziej karmelowe)
2 jajka
250 ml mleka
6 łyżek oleju słonecznikowego 
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
3 łyżeczki łyżki kakao
małe opakowanie skórki pomarańczowej do warstwy białej

Oddzielnie mieszamy ze sobą składniki mokre i suche bez kakao,  następnie łączymy je, mieszamy i odlewamy połowę ciasta do którego dodajemy kakao i 2-3 łyżki mleka. Do białej warstwy możemy dodać skórkę pomarańczową. Na muffinkowe papilotki wlewamy ciasto warstwami. Na wierzchu jeszcze surowych mufinek włożyłam po małej szczypcie płatków migdałowych. Pięknie się przyrumieniły w trakcie pieczenia. Całość pieczemy w 170 st Celsiusza około 20 min. To bardzo zależy od piekarnika.

Polecam, podobnie jak inne przepisy z blogu "tak sobie pichcę" :)

1 komentarz:

  1. ja ostatnio ciagle pieke mufinki cynamonowo-jabłkowe z posypką migdałową z przepisu Nigelli :)

    OdpowiedzUsuń