bardzo spodobała mi się kolekcja Lavender Emocions Anny Marii z ILS. Właściwie to mam ja od bardzo dawna, ale dopiero teraz znalazłam na nią pomysł... Delikatne błękitno - różowo - fioletowe barwy okazały się plastycznym tworzywem i kartka, a właściwie pomysł na nią powstał błyskawicznie. Bardzo pasuje mi do rozmoczonego świata za oknem.
Litery zostały wycięte za pomocą wykrojników cuttlebug i rewelacyjnie pasują wielkością do kartek, dlatego na pewno się jeszcze w nich pojawią.
A moja lawendowa santpaulia wypuszcza nowe kwiaty...
Śliczna! Też lubię lawendowy kolor :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Bardzo ładna karteczka:) Prowadzisz bardzo interesującego bloga, z przyjemnością będę się tu pojawiała częściej:) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńmniam- smaczny kolorek
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarze. bardzo lubię lawendę
OdpowiedzUsuń