ale tak serio to prawdziwy z niej poduchowy stwór który rzadko robi cokolwiek innego jak spanie czy przytulanie się do swojego pana... A dlaczego tak o Kocie? Bo dziewczyny z Kociego życia wydały kalendarz na 2010 rok ze szczęśliwymi już kocimi nieszczęściami. Kalendarz piękny, a cel naprawdę ważny... więc zaglądnijcie tam choć na chwilę :)
No dobra kota nie jest potworem a cudną kicia przygarniętą kiedyś praktycznie z ulicy... do tej pory nie wiem jak Piotras się na to zgodził... a teraz? no cóż, żyć bez siebie nie mogą ...
a żeby już tak nie Tfurczo było to przyznam się do zakupoholizmu, własnego :) szkoda tylko że tak jak ktoś powiedział im więcej gadżetów i innych pierdółek tym mniej weny do tego wszystkiego... Wełna zakupiona u świetnej wrocławianki... na pewno wrócę ;)
I jeszcze ptaszory które zagoszczą w tym roku na mojej choince, no nie może być tak żeby co roku była taka sama... musiałam dokupić jeszcze jednego zielonego bo w tamtym roku kota dobrała się do choinki z niecnymi zamiarami, rozczarowanie że to tylko styropian było chyba większe niż mój żal po ptaszku ;)
No i wczoraj otrzymane papiery Webster's Pages "Petite papers" ... cóż boskie są ale naprawdę nie wiem jak ja je użyję... takie są boskie...Długa ta notka ale zapomniałam o najważniejszym! W ramach wymiany na spotkaniu skraperek dostałam śliczny komplet od Doroty :) Woreczek z mydełkiem już leży w szafie, choć powiem wprost że wolałabym żeby było go bardziej widać... ale cóż... no i piękną kartka... Masakra ile cierpliwości trzeba w sobie mieć żeby robić takie cuda :)
Kalanchoe proszę zdradź gdzie można dostać taki format 15x15? Zakochałam się w tych papierkach i mam pomysł na ich wykorzystanie, ale na scrap.com.pl są rozmiary 30x30 :-(
OdpowiedzUsuńmilka2002
Asiu, dziękuję za promocję kalendarza :):)
OdpowiedzUsuńKota śliczna :):) i fantastyczne kolory tej wełny :):) aż się chce zacząć turlać na mokro :):)
Nooo, bestia fotogeniczna!!!
OdpowiedzUsuńPrzydasie cudne, a te papiery to długo macałam ;-)
Działa Dorotki są po prostu obłędne!!!
A weny twórczej Ci życzę cały rok, bez względu na ilość przydasi :-)
hahahah jaka paszcza,rajskie ptaki na choince ??? hm czemu nie :)
OdpowiedzUsuńaz dziwne, ze kot sie tak szeroko otwiera, nieprawdaz? :D Moj przybyl ze schroniska chyba z 10 lat temu... i ciagle jest w stanie nas zaskoczyc. :)
OdpowiedzUsuńPapiery sa cudne, ogladalam je kiedys w necie i mam nadzieje, ze uda mi sie zwachac, gdzie sie je tu kupuje.
Milko odpisywałam Ci na forum, ale nie wiem czy doszło, bo forum jakby siadło, swoje papiery kupiłam u Endiego, w sobotę jeszcze były, dzisiaj już nie. Pozdrawiam i dziekuję za komentarze :)
OdpowiedzUsuńniełatwo tak kota uchwycic
OdpowiedzUsuńja bezowocnie poluję na wyprężony koci grzbiet :)