poniedziałek, 13 kwietnia 2009

Przepis na mufinki bakaliowe

Jak już pisałam znalazłam świetny przepis na mufinki bakaliowe. Pięknie pachnące, delikatne ale tez pełne orzechów i kawałków owoców. Staram się ostatnio w domu używać jak najmniej sztucznych barwników i zapachów które niby „identyczne z naturalnym” właściwie psuja zapach potraw zamiast je poprawiać. Starta skórka z pomarańczy czy cytryny nadaje się do tego znakomicie. Wanilinę postanowiłam zastąpić ekstraktem z laski wanilii… u mnie jeszcze nie gotowy więc zrezygnowałam z tego zapachu. Przepis na te mufinki zaczerpnęłam z netu, niestety nie zapisałam sobie z jakiej strony.





Do mufinek bakaliowych potrzebne będzie:

350g mąki
100g cukru trzcinowego brązowego
(może być również zwykły i takiego używałam dotychczas, cukier trzcinowy nadaje lekko karmelowy zapach i delikatnie miodowo zabarwia ciasto)
4 jajka
5 łyżek mleka (dodałam troszkę więcej, a całość zależy chyba od rodzaju i jakości mąki)
szczyptę soli
100g masła
łyżka proszku do pieczenia
skórka i sok z 1 dużej kwaśnej mandarynki (może być tez pomarańcza czy cytryna)
około 1 szklanki bakalii (ja daję 2/3 orzechów, i 1/3 fig zmieszanych z suszona papają i skórką pomarańczową)

Jajka miksujemy z mlekiem, powoli dodajemy wcześniej roztopione i schłodzone masło. W większej misce mieszamy wszystkie suche składniki: mąkę, cukier, proszek, sól. Masę jajeczną wlewamy do suchych składników i mieszamy. Dodajemy skórkę i sok z mandarynki, a na końcu bakalie. Całość mieszamy przekładamy do formy mufinkowej. Pieczemy 25 min w 180st. C.
Niedawno „dorobiłam” się mufinkowej foremki i życie stało się prostsze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz