Życie składa się z małych obrazów i krótkich opowiastek. Kiedyś był to blog o kartkowaniu, dzisiaj po wielkim przewrocie stał się opowieścią o mnie i moim świecie... tyle że to mały, wycięty z wielkiego kuponu życia skrawek codzienności. Pamiętaj o tym :)
Piękne te szafirki. Też je bardzo lubię. Szkoda, że już przekwitają.
OdpowiedzUsuńCzy te cudności to z Twojego ogrodu?
Pozdrawiam cieplutko.