niedziela, 1 grudnia 2013

Jarmark Bożonarodzeniowy

Stał się już chyba wrocławską tradycją... I choć zauważyliśmy że cześć stoisk się powtarza (w sumie trudno tego uniknąć) to jak co roku zostaliśmy mocno zaskoczeni... ale o tym w następnym poście. Przyznam że uwielbiam taki "imprezy", małe preludium przed świątecznym szaleństwem. Tym bardziej że jest to miejsce gdzie można z łatwością znaleźć prezenty dla bliskich :) i to bardzo nietypowe i piękne prezenty :)


Przepiękne, szklane bombki produkowane pod Warszawą.Dobre bo polskie.

Ręcznie robione przytulanki. te kocie są boskie :)

Również ręcznie robione witrażyki ...
 Czekoladowe, Wedlowskie wyroby świąteczne zachwycały wykonaniem i przepychem.
 Lizaki również ręcznie robione...
 Cudowne wieńce bożonarodzeniowe :)

 Ceramiczne, ozdoby i naczynia
 Były też żelki pachnące i cieszące kolorami... W dzieciństwie pewnie oszalałabym na ich widok...
 drewniane zabawki...
 i koty na fartuchach i rękawicach i  innych gadżetach kuchennych zrobionych z lnu.
 No i wreszcie cudownie pachnące pierniki.

Cudowny świąteczny Wrocław...


A to zajawka przyszłego postu... takie rzeczy zachwycają. Zgadnie ktoś co to jest?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz