czwartek, 15 sierpnia 2013

widoki

Chcieliśmy pojechać tam dawno, tym bardziej że otwarta jest tylko do września.  Dzisiaj nadarzyła się okazja, ale to tylko mały wycinek wrażeń jakie dzisiaj mieliśmy.
Wieża widokowa w Kotowicach powstała niedawno, ale szybko stała się okoliczną atrakcją. Ma 40 metrów i roztaczają się z niej piękne widoki... niestety pokpiliśmy sprawę i zanim dojechaliśmy na miejsce bateria w aparacie zdechła :( dlatego zdjęcia gorszej jakości, z telefonu... 



Potem był grill nad brzegiem rzeki. Na szczęście wygrzebaliśmy jakiś mały girl turystyczny. Przyznam że świetnie się sprawdził.

 
Nie chcąc wracać ta sama trasą, postanowiliśmy przejechać rzekę. Na szczęście oglądając panoramę z wieży, wiedzieliśmy że  niedaleko jest most. Wprawdzie kolejowy i bardzo wiekowy, ale tez przepiękny. Bardzo chciałabym jeszcze tam wrócić... zresztą wybraliśmy to miejsce do spełnienia pewnego marzenia, ale o tym będzie kiedy indziej. 
Most jest boski, powstał w 1935 roku i nadal świetnie się trzyma...  przyznam że mój lęk przed otwartą przestrzenią uciszony na wieży odezwał się. 


Zachwyciła mnie piękna, secesyjna balustrada... niestety w części nad samą rzeką wymieniona, pewnie ze względu na bezpieczeństwo przechodzących.

 Taki widok roztacza się z mostu. Niestety ręka drżała, a drugą trzymałam rower...

Cala ścieżka składała się z takich przerobionych pokładów kolejowych... zresztą bardzo pięknych, porośniętych  porostami...


hm Dolny Śląsk nadal mnie zaskakuje...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz