poniedziałek, 7 stycznia 2013

jeszcze świątecznie

Dawno mnie tu nie było. Znów tak dużo działo się w moim życiu, że na blogowannie nie starczyło już energii... Juz trudno mi nawet obiecać że wracam, choć to, że będę tu od czasu do czasu, to więcej niż pewne.... 
Dzisiaj jeszcze będzie świątecznie. Na razie staram się ogarnąć nową przestrzeń w jakiej przyszło mi żyć...  mogę powiedzieć że ujarzmiłam ja na tyle by czuć się tutaj dobrze... Oczywiście najlepiej mi w klimatach kulinarnych... sprawiło to pewnie centralne kuchni położenie.  A na razie zaległa notka z wielkim Wrocławskim Kiermaszem Bożonarodzeniowym.


Świetnym pomysłem były bajki przedstawione w formie trójwymiarowych obrazów i czytaną w tle przez lektora opowieści. Mimo zimna trudno było oderwać się od każdej z bajek, tym bardziej że to piękne stare bajki mojego dzieciństwa...


A to rzeźby wycinane w lodzie... zdjęcie nie oddaje ich uroku.


I moje ukochane świąteczne aniołki...







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz