W naszym sadzie znajduje się miejsce szczególne, kwatera z jabłoniami ozdobnymi która właśnie teraz kwitnie... szkoda że trwa to krótka chwilę... dzisiaj spędziłam tam większość mojego pracowego dnia... układałam, porównywałam, zaglądałam, natychałam się kolorami i zapachami... na tym polega mniej więcej to, co robię w pracy... kurcze to brzmi prawie jak skrapowanie ...
środa, 5 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Asiu, zazdroszczę, że w pracy robisz to, co kochasz. ;) I dodatkowo takich pięknych widoków. :)
OdpowiedzUsuńBardzo natychające do tworzenia. :D