Kartki jak kartki, zrobione z zeszłorocznych papierów świątecznych które świetnie pasują mi do świątecznego nastroju, ot takie typowe zielono-czerwone...
Ta kartka została zainspirowana wyzwaniem w piaskownicy. Oczywiście tamten sercowy temat, bardzo różni się od tego, ale zamysł w sumie podobny .
Kolejna w zbliżonej tonacji ze śliczną filcową gwiazdą i koślawym napisem :P... Nauka kaligrafii jednak by mi się przydała, a z tego co wiem są takie kursy we Wrocławiu, więc kto wie ...
I trochę coś innego, Dostałam niedawno przepiękne nowe papiery z ILS, w tym kolekcję śnieżną Rae. Przepiękne gwiazdy i kolory pasują do świątecznego klimatu...
jak zobaczylam te choinki to sie sama do siebie usmiechnelam :) a te karteczki z tymi listkami swietne ,tez mam takie tylko w innych kolorach i nawet na mysl mi nie przyszlo ze tak ladnie mozna je wykorzystac
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki w pięknych kolorach...urocze!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kartki! Szczególnie pierwsza (z choinką) wpadła mi w oko.
OdpowiedzUsuń