niedziela, 22 lipca 2018

kolorowo mi, czyli kwiatowa kartka a właściwie to nie na temat

Dawno mnie tu nie było, czerwiec mignął niepostrzeżenie... choć tak naprawdę w tym czasie nie powstało zbyt wiele prac skrapowych... Była wyprawa do Gdańska i w okolice Kielc, spokojnie letnie wieczory na balkonie i dni upływające na słuchaniu książek...  a także praca, praca, praca.














 A wieczorne, balkonowe widoki nadal zapierają dech w piersiach... szkoda że w czasie wieczornego pośpiechu nie wszystko się dostrzega...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz