piątek, 13 października 2017

urodzinowa kartka fioletowo zielona, czyli co ładne to i kłopotliwe

Kolejna kartka w trochę innej kolorystyce. Zielono fioletowa. Kwiaty foamiranowe barwione tym razem tuszami distress były dosyć trudne w obróbce... kolory w trakcie formowania płatków na tyle blakły, że cały proces trzeba było powtarzać kilka razy... ale jak dla mnie efekt jest rewelacyjny, a kolor rozchodzi się tak naturalnie że miło patrzeć... 





Jako tło posłużyły mi papiery Primy Botanical... w sumie wciąż mnie zachwycają, mimo że od ich wydania minęło już kilka lat... 
A na salony wkradają się powoli media... mam kilka pomysłów i pewnie następne tygodnie będę chodzić z białą farbą akrylową we włosach... Nie oszukujmy, każda z nas tak ma...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz