środa, 17 września 2014

sielsko

Kolejna kartka ślubna. Lubię te motywy, i jak widzę można coraz to nowsze wersje tego samego wymyślać. 
Wczoraj jakoś tak szybko trzasnęłam dwie kartki, posprzątałam bałagan i zajęło mi to niecałe dwie godziny... ekspresowo...
A dzisiaj jadę na grzyby, popołudniowo. I już nie mogę się doczekać.... tego chodzenia po lesie... ech :)




pozdrowienia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz