poniedziałek, 18 sierpnia 2014

i nie wiem co dalej...

Hm właściwie to nie wiem o czym pisać, a o czym nie. Czas mija, a ja nadal nie wiem jaka będzie przyszłość. Nic nie wiem.
W każdym razie wracam do blogowania. 
Ostatnio dużo kartkuję. Zazwyczaj kartki na zamówienie, bo sezon ślubny trwa.  Szczerze mówiąc marze już o spokojnych, wczesnych, jesiennych wieczorach kiedy najlepiej jest mi się skupić na papierze. 
A dzisiaj pierwsza z kartek (nie licząc tych niesfotografowanych). Piękny różany motyw z papieru do decoupage, brokat w kleju i złoty proszek do embossingu. Nic więcej. A w tle mój balkonowy ogród.





A na balkonie szaleństwo. Jak zwykle przesadziłam z kwiatami i teraz znów litry wody leję codziennie. Miałam zamiar wybrać najlepsze rośliny, które poradzą sobie na moim balkonie, ale okazało się że świetnie wyglądają wszystkie... Zioła to przede wszystkim mięta, melisa, tymianek, oregano, szałwia i stewia. Świetnie nadają się do herbaty... Bazylia często ląduje na stole. Pelargonie kwitną jak szalone, begonie i petunie podobnie. Koleusy nie myślą nawet o gubieniu lisci. O reszcie nawet nie piszę, bo wszystko widać na zdjęciach.






Małe migawki z ostatniej wycieczki po Wrocławiu, Od trzech tygodni siedziałam w domu, muszę się trochę rozruszać...
 Muzeum narodowe cudownie wygląda w zachodzącym słońcu...

 A świat jest piękny...



4 komentarze:

  1. Wszystko będzie ok , bo jesteśmy we dwoje. I pamiętaj o słowach na swojej obrączce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle smutku w tym co piszesz ale jutro znów zaświeci słońce bez względu na to co będzie a będzie na pewno ok. H.

    OdpowiedzUsuń
  3. Elegancka i piękna kartka. :) I takie cudne kwiaty! :)
    A przy okazji życzę, by wszystko w Twoim życiu układało się po Twojej myśli, a nawet lepiej. :*
    Może uda się kiedyś znowu spotkać na pogaduchy przy herbacie i z nożyczkami w ręku... ;)

    OdpowiedzUsuń