dzisiejszym tematem jest corner... może to zbyt dosłowne skojarzenie ale tą żyrafę kocham strasznie... zawsze poprawia mi nastrój... a że ma jakieś 25m wysokości to tym bardziej jest urzekająca...
A dzisiaj cały dzień popijaliśmy lemoniadę która w dużej mierze przygotował sam Mateusz... no przy niewielkiej pomocy siostry i mojej... Przepis prosty, wręcz banalny: 1,5 cytryny, woda i cukier do smaku, którego dosypywanie i sprawdzanie czy już wystarczy trwało prawie w nieskończoność... ale faktycznie lemoniada była pierwszej klasy :)
Żyrafa jest piękna. Tylko niech jej nikt nie zamalowuje :)
OdpowiedzUsuń